Niegdyś powiedzielibyśmy kawalerka, dziś mówimy: mieszkanie typu studio. Jednak choć się wydaje, że mamy do czynienia z tym samym rodzajem domu, współczesne studio to coś nieco innego niż znana od dawna kawalerka. Mieszkanie z jednym pomieszczeniem spełniającym kilka różnych funkcji to przede wszystkim nie zawsze już konieczność, a nasz wybór. Oto jak mieszka się dziś w mieszkaniu-studiu.
W większości miejsc tego typu mamy do czynienia z dwoma pomieszczeniami – łazienką oraz większym pokojem o kilku funkcjach: salonu, jadalni, biura i części kuchennej. Studio jest więc mieszkaniem raczej niewielkim, ale modnym i w związku z tym często kupowanym rodzajem nieruchomości, właśnie ze względu na jego eklektyczny charakter. Jest to z jednej strony aranżacyjne wyzwanie (przestrzeń musi być spójna, ale jednocześnie każda część powinna mieć swój charakter), z drugiej idealna przestrzeń mieszkalna dla ludzi o zróżnicowanych potrzebach (sprawdzi się zarówno w przypadku singla, jak i młodej pary czy pod wynajem).
Studio jest dziś na tyle popularne, że na tę formę decydują się nie tylko inwestorzy nowych projektów deweloperskich, ale też właściciele nieco starszych mieszkań dwupokojowych. Wbrew pozorom jedno większe pomieszczenie (po zlikwidowaniu ścianek działowych) sprawia wrażenie większej przestrzeni, ale i w praktyce tej przestrzeni dodaje.
Pokój w studiu musi być podzielony na określone strefy (kuchenną, jadalnianą, strefę pracy i wypoczynkową), jednak dobór materiałów, mebli, kolorów i stylów każdej z nich musi być naprawdę przemyślany. W przeciwnym razie uzyskamy nieestetyczny efekt patchworku, gdzie poszczególne części do siebie nie pasują. Nie warto stosować np. kilku różnych rodzajów wykończenia podłogi. Najbardziej uniwersalne i przy tym ładne, będą panele podłogowe o najwyższej z możliwych klasie ścieralności. Taka podłoga będzie idealna do salonu, a nie zniszczy się także w kuchni. Dobrze postawić na panele o jak najdłuższych deskach; jednolita podłoga bez nadmiaru łączeń między panelami optycznie powiększy przestrzeń mieszkalną i doda jej eleganckiego charakteru. Szczególnie polecamy klasyczny wzór dębu, o przyjemnej, jasnej barwie.
Najwyraźniej oddzielona powinna być kuchnia; można to osiągnąć na wiele ciekawych sposobów, np. niedużym kontuarem z krzesłami barowymi, wyspą kuchenną bądź stołem, który płynnie połączy kuchnię z jadalnią. Po jednej stronie barku czy stołu znajdzie się zabudowa kuchenna, po drugiej część wypoczynkowa, najlepiej ze sporą narożną sofą, stolikiem kawowym i telewizorem, na który będzie można zerkać także podczas przygotowywania posiłku.
Obszar nieco mniej reprezentacyjny, a bardziej roboczy, warto sprytnie ukryć. W sprzedaży dostępne są dziś meble ze schowanym w szafie, wysuwanym blatem spełniającym rolę biurka. Podobną rolę może spełniać… większy barek. W szafach ukrywa się dziś nawet łóżka!
Wyzwaniem przy organizacji studia jest z pewnością także to, by maksymalnie wykorzystać przestrzeń pomieszczenia, ale jej nie zagracić. Warto rozważyć modułową zabudowę meblową, która jest lekka, stylistycznie spójna i funkcjonalna, dzięki czemu pokój nie będzie przytłaczał.